Historie na czacie pisane
.Weszła na pokój do Romana wzięła go na priv i powiedziała żeby mnie usunął z radyjka koralowego,czego Roman nie uczynił,póżniej widząc,że Aga74 dała mnie na pokoju u siebie sopa,wbiła do niej pisząc na privie aby mnie usunęła z radyjka,a skąd to wiem:bo Aga74 momentalnie napisała mnie o tym na gg i dodała żebym na nią uważała.Wtedy mnie zaczęła świtać myśl w glowie,iż pewnie będzie chciała mnie usunąć z radyjka "Romantycznie wśród przyjaciół" i wcale się nie pomyliłam o tym napiszę w dalszej części mojego opowiadania.Byle pretekst był dla niej odpowiednim do usunięcia mnie z radyjka,czekała tylko na odpowiedni moment.Wtedy audycję prowadziła prezenterka "Małgorzata63",byłam na pokoju tylko grałam w tym samym czasie na innym radyjku,w pewnej chwili Kama75 napisała mnie na pokoju,że Gośka63 nadała dla mnie utwór a ja jej nie podziękowałam,odpisałam,że gram na innym radyjku a ona jak gram na innym to powinnam wyjść z pokoju i nie słuchać,więc wyszłam kontynuując swoją audycję.Kama75 w tym czasie dała znać do Benia,właściciela radyjka.Na drugi dzień gdy się zjawiłam na pokoju czatowym,Benio wziął mnie na rozmowę.Zakomunikował mnie,że zostałam zawieszona na okres dwóch tygodni i ściąga mi panel za to,iż grałam na innym radiu a nie sluchałam prezenterki radia "Romantycznie wśród przyjaciól".Kama75 również o tym została poinformowana,z miejsca ściągnęła mnie opa na pokoju,byłam przez dwa tygodnie zwykłą sluchaczką.Po dwóch tygodniach przywrócono mnie opa i panel radiowy mogłam grać.Pod wieczór pewniego dnia swoją audycję(ostatnią jak się okazało)poprowadziła "Ballada",póżniej zaczęła się robić na pokoju nie miła atmosfera,nie wszyscy już prezenterzy chcieli grać na radiu,były wtedy może ze dwie lub trzy audycje dziennie.Pewnego dnia wszedł na pokój wlaściciel "Benio"oznajmiając nam,że będzie dodatkowy nowy admin na pokoju i się przyglądnie jak my gramy na radyjku wyciągając z tego konsekwencje do każdego z prezenterów.Nowy admin miał przybyć za dwa tygodnie.Faktycznie nowy admin pojawił się na pokoju pod nickiem "Alex" i zaczęły się przesluchania,koniecznie chciałam,zeby porozmawiał ze mna,bo tylko rozmawiał z Małgorzata63 o tym,że ona zostaje nadal na radyjku,ale co z innymi prezenterami nie wiadomo.Zapytałam się wówczas Małgorzaty żeby go spytała czy by ze mna nie porozmawiał,ale on nie chciał.Przez miesiąc jeszcze on wchodził na pokój,ja prowadziłam audycję radiową,potem do mnie nagle odezwał sie na gg pod tym nickiem,pisząc,że to moja ostatnia audycja na tym radiu i że mnie wywala.Po tej audycji na drugi dzień Benio usunął mnie panel radiowy,a Kama75 w końcu odetchnęła,że mnie juz nie ma u nich.Kilka dni póżniej skontaktowałam się telefonicznie z Balladą,która mnie powiedziała,iż ten nowy admin jaki Benio dał na pokój to nie kto inny jak nick " Koyot" czyli partner Kamy75,zapytałam sie jeszcze skąd o tym wie a ona,że Robson poznał go po ip.W ten sposób Benio zrobił nas wszystkich w konia i teraz wiem dlaczego ze mną nie chciał rozmawiać bo by się wydało kim jest naprawdę.Powoli zaczęli odchodzić inni prezenterzy z tego radia,a Benio całkowicie zniknął z czata i radia,opłacił radyjko,prezenterzy grali dokąd było ono opłacone,póżniej całkowicie przestali grać.Pokój radiowy jak i radio przestało istnieć.Roman często też wchodził na to radyjko i słuchał jak grala Małgosia63 i ja.
Wracając do radyjka Malgorzaty63 "U_Margaretki",która również grała u Romana na "Koralowym radiu" jakiś czas,wtedy ja się starałam o przyjęcie by grać u Romana,ale Roman nie kwapił się aby mnie założyć panel,trwało to 3 tygodnie,zawsze jak pytałam miał jakąś wymówke,aby mnie nie przyjąc,interweniowała Gośka63 i ZbyszekPN napisali mu żeby mnie przyjąl wtedy przyjąl i założył panel radiowy,za jakiś czas Małgorzata63 zrezygnowała z grania na jego radiu i odeszła,bo doszło między nimi do sprzeczki na ostrzu noża.Roman zakończył z nią rozmowy.Jeszcze przed przyjęciem mnie na Romana radio krótko grałyśmy na radyjku "Muzyczny Przekręcik" u Marka.Pewnego dnia był nalot na czat radia akurat ja prowadziłam audycję,wskoczyli Roman i Sonia45 zaczęli nas wyzywać na pokoju zwłaszcza Sonia45,bo Roman miał zatarg z Gośką,Sonia45 pisała",że dobrze trafiliśmy na radio bo robimy przekręty i pasujemy do tego radia" póżniej wyszli z pokoju.Tam grałyśmy krotko,potem mnie przyjął Roman na swoje radio.Oprócz grania na radiu u Romana,gram również na radyjkach "Morzemiłości" i radio "HAJMAT",a grałam dodatkowo na radyjku "Otuleni_Marzeniami" u nicka "Figlareczka1" i "BAJBAJ".Na radiu "Otuleni_Marzeniami" poznałam prezenterkę O NICKU "BasiaBlanka",która na początku wydawała się calkiem fajną kobietą,której mogę zaufać.Szybko jednak się okazało,iż to co jej przekazywałam na temat BAJBAJA momentalnie docierałodo niego,bo odzywał sie do mnie na gg,pisząc,że mu obrabiam tyłek,a Basia pytała tylko o jego poprzedniego nicka,napisalam,że na czacie onet miał nicka "carlos' więc jakie to plotkowanie,widocznie chciała mnie sprawdzić czy piszę prawdę,tak wówczas to odebrałam.Takie akcje u niej stawały się niemal codziennością.Za te niby ploty w jego stronę on ściągnął mnie panel radiowy,póżniej interweniowała BasiaBlanka,aby mnie przywrócić na radio,niby jaka to ona dobra dla mnie,a ciągle czego się ode mnie dowiadywała przekazywała dalej.Zorientowałam się i więcej nic jej nie pisałam na żaden temat o prezenterach.W miedzy czasie przyjęliśmy prezentera niepełnosprawnego "Krzysia",też grał razem z nami.Graliśmy tak przez kilka miesięcy,dokąd BAJBAJ zacząl nam zamykać panel i nikt nie mogł zagrać trzeba było go prosić aby odblokował wtedy grałyśmy na radiu.Póżniej co się działo napiszę w następnej części mojego opowiadania.
2020.05.10
Krzyś grał średnio,gdyż miał kłopoty z wymową,ale za to lubił donosić co kto na kogo pisał,przekonałam się o tym jeszcze grając razem z nim na radiu nadmorskim,niby po kłócony z Michałem i Magdą,oni go nie lubili dlatego,że do nich dzwonił o różnych porach dnia i nocy relacjonował im swoje spostrzeżenia,które zauważył u prezenterów bądż to kto coś mu o kimś napisał na gg,odrazu się uruchamiał,myśląc,że tym sposobem zaskarbi sobie przychylnośc właścicieli radyjka,a to miało skutek odwrotny.Męczyly ich te telefony w końcu Aga74 nie wytrzymała i wywaliła go z nadmorskiego dlatego przeszedł na radio "Otuleni_Marzeniami".Myśmy szybko się zorientowaliśmy,że z nim jest coś nie tak i zastanawialiśmy się jak go się pozbyć z ekipy.Rozwiązanie przyszło samo,otóż w ramówce do grania wpisał się najpierw on,póżniej ja i BasiaBlanka na końcu,miał grać o godz.18.00,wszedł na panel odpalił pilota i zagrać nie mógł,gdyż BAJBAJ zamknął panel nie można było zagrać,trwało to ponad pół godziny,po tym czasie dopiero zagrał,wściekł się i napisał żeby mu ściagnać panel,nie będzie u nas grał,mieliśmy go z głowy,ja zagrałam normalnie bez żadnych przeszkód.Graliśmy dalej,zbliżały się imieniny syna BasiBlanki Grzegorza,poprosiła mnie abym dla niego zagrała,on będzie słuchał tylko da mnie znać kiedy przyjdzie,grałam normalną audycję,dała znać nawet napisała jakie utwory on lubi takie dałam,byli zadowoleni z audycji.Zawsze końcową audycję prowadziła BasiaBlanka,grała ponad dwie godziny,dużo na niej mówiła,robiła przerywniki muzyczne,dopiero póżniej dawała utwór,nam to nie przeszkadzało.Prowadziła również na fb stronkę radiową.Wszystko było do czasu,aż pewniego dnia chciałam zagrać,weszłam i nie mogłam odpalić pilota,uderzyłam odrazu do właścicielki czyli Figlareczki1 aby sprawdziła co się dzieje bo wbić nie mogę. Figlareczka1 momentalnie sprawdziła i napisała,że BAJBAJ zamknął servery nie możemy wbić i grać,uderzyła więc do niego żeby odblokował a on się ociągał,nawet zmieniła hasło także on miał część hasła a drugą miała Figlareczka1,wobec tego nie mógł nam odblokować bez podania obu haseł tak się Figlareczka1 wkurzyła na niego i zrobiła mu piekielną awanturę.Nic to nie dało,był oporny,więc Figlareczka1 ściagnęła prezenterom panele radiowe i w ten sposób zakończyło się granie na radyjku "Otuleni_Marzeniami".Współpraca między nimi była zakończona.Na drugi dzień napisała do mnie prezenterka "BasiaBlanka" widząc,że nie można już zagrać na otulonych poprosiła mnie czy bym ją nie dała na "koraloweradio" do Romana,przystałam na to i poleciłam ją jak i Figlareczke,aby u niego zagraly.Na początku było dobrze,grałyśmy według ramowki,na zmianę.Czas przyszedł na debiut radiowy naszej prezenterki "Figlareczka1",która dobrze poprowadziła swoją audycję,póżniej przyszedł czas na debiut prezenterki "BasiaBlanka" i tu zaczęły się schody.Pierwsza jej audycja była średnia,nikt nie przywiązywał większej wagi,odegrała swoje i poszła.Póżniej przyszła kolej na mnie odegrałam swoje i wyszłam,słuchacze na czacie dziękowali mnie za audycję,która bardzo się podobała.Na następny dzień BasiaBlanka oznajmiła,iż założyła stronkę koralowego radia na fb,tylko pytam się po co skoro jedna stronka na radiu już jest załozona przeze mnie,ona na nią weszła i napisała,że jej podebrałam stronkę bo swoją założyła jako pierwsza,wówczas pokazałam jej datę mojej założonej stronki,okazała się datą dużo wcześniejszą od jej stronki,założyła jeszcze grupową stronkę koralowego radia,w sumie na fb były aż trzy stronki tylko nie wiadomo po co jak ja swoją prowadziłam bardzo dobrze i słuchacze do niej się przyzwyczali zaznaczając lajkiem moje posty(plakaty),które tam wstawiałam.,ale niech jej będzie tak samo i Roman powiedział mnie w rozmowie telefonicznej,chce niech robi swoją,tylko do jego radia ma się nie wtrącać.Było tak przez jakiś czas,grałyśmy było dobrze.Pewnego razu poprosiła Romana o to żeby z niej zrobił redaktorkę na radiu koralowym,Roman przystał na to,mało tego zna ją także Paweł wlaściciel radyjka "Zielony Płomyk",gdzie ona grała wcześniej,wiedząc już że gra na koralowym napisal mnie na gg "Paweł A roman sie wkrodce przekona jak baska potrafi robic zamieszanie",graliśmy na radiu koralowym a ona słuchając prosiła prezenterów,którzy mieli audycje,aby utwory,które nadają dla niej mówili,że dany utwór jest dedykowany prezenterce redaktor BasiBlance,w ten sposób chciała być wazną personą bo prowadziła stronę radia koralowego na fb.Na początku tak tytuowaliśmy dając jej utwór jako dla redaktorki Basi Blanki,ale póżniej jak to Roman określił a niby dlaczego mamy ją tytuować,Roman nie będzie tak robił bo to jest zabawa a nie jakieś tytuly,sama chciała prowadzić stronkę więc niech się nią zajmie tylko żeby do mego radia nie wtrącała się.Każdy z nas po kolei miał swoje audycje i grał.Grała również i BasiaBlanka,tylko,że jak ona grała była kolosalna różnica między naszymi audycjami a jej audycją,ona zaczynając swoje audycje wstawiała nie potrzebnie przerywnik muzyczny,który trwał około 5 minut,za ten czas mogłaby dać dwie nuty,przez to dłużył jej się czas antenowy i to co zaplanowała nie mieściło sie w czasie dlatego nie jednokrotnie przedłużała swoje audycje.Grała ladne utwory tylko tym przerywnikiem muzycznym całą audycję niwelowało (była do kitu).Nawet Romana się spytałam czy jej nie zwrócic uwagi na grę odpowiedział "lepiej nie bo będzie wyglądało na to,że się wtrącamy,nie sobie gra może inna osoba zwróci jej uwagę",tak też uczyniłam.Grałyśmy dalej sluchaczy było coraz więcej,a jak grała BasiaBlanka do Romana zaczęli dzwonić i pisać kogo on przyjąl na radio,przecież ona nie umie grać i rzeczywiście nie umie.Nawet prezenter "Zen53" nie był zachwycony jej audycją,robiła po każdym utworze przerywniki muzyczne to raz,a po drugie za dużo mówiła nie potrzebnych rzeczy przez radio typu,"byłam w kuchni ale już jestem i słucham bądż nadaję następny utwór,to było nie potrzebne bo co to interesuje słuchaczy ma zrobić audycję skoro wpisała się w ramówkę.Grałyśmy na zmianę,następny prezenter dziękował za audycję poprzedniemu prezenterowi,pełna kultura i szanowanie się wzajemne jak na pokoju czatowym tak i na prowadzonych audycjach przez prezenterów,Roman ciągle to zaznacza.Pewnego dnia audycję swoją miała prezenterka "BasiaBlanka",słuchałam ją do pewnego momentu bo akurat na pokoju napisałam "zaraz wracam",wyszłam z czata i poszłam na spacer z psem bo była jego pora,nie było mnie około 20 minut,po powrocie i zalogowaniu się na czat,słyszę przez radio jak ona mówi,że ja coś mącę wtedy Zen53 oraz Roman na pokoju czatowym napisali "dana"co znowu narozrabiałaś",po pojawieniu się na czacie i po tym wpisie miałam telefon od Romana,co ona wypisuje na mnie,chodziło,że dała mu zmyślone logi,że niby pisałam na Romana i Sonię45,iż on sie rozwiódł przez nią,że niby nie są razem" co za bzdury BasiaBlanka wymyśliła,pisząc to do Romana poprosiła żeby mnie dać szansę i nie wyrzucać z radia.Z mojej strony nic takiego nie miało miejsca,tu chodziło jak się okazało o Pawła,gdyż z nim na gg pisała podczas swojej audycji o mnie,dowód:
https://www.gg.pl/dysk/vEGpWPt_aZqUvUGpWPt4kk8/Screenshot_20191218_222227_com.facebook.orca.jpg,https://www.gg.pl/dysk/dTLTeNQnWLaUdDLTeNQgo2M/Screenshot_20191218_222557_pl.gadugadu.jpg,https://www.gg.pl/dysk/p5zdumCsw26UppzdumCrOLs/Screenshot_20191218_222736_pl.gadugadu.jpg,https://www.gg.pl/dysk/4jrOSTeFmhaU4zrOSTeCYcM/Screenshot_20191218_222846_pl.gadugadu.jpg. Rozmowa ta była przeprowadzona między nią a Pawłem właściciela radyjka "Zielony Płomyk.Na koniec Paweł napisał mnie,że ona nawet nie potrafi wejść na radio i odbić pilota oskarżała o to Brzydką123,gdy miała audycję u niego,że to Brzydka123 nie chce jej wpuścić na radio,u niego też zaczęła się szarogęsić dlatego wyleciała bez powrotu.Taki był koniec jej grania na Zielonym Płomyku,więcej jej Paweł nie chciał widzieć i siebie i zablokował ją na gg.Po tym incydencie więcej się nie kontaktowali ze sobą.
Zaraz po jej audycji Roman zadzwonił do niej mówiąc,iż takich rzeczy nie mówi się na radiu,radio nie jest od tego,ona go przeprosiła i obiecała więcej tak nie robic,myślała pewnie,że to ja nasłałam Romana na nią bo zadzwonił,odgryzła się na mnie pisząc mnie esa następującej treści:"Jesteś wstrętna intrygantka i plotkara wszędzie robisz zamieszanie,cieszysz się,że poróżniłaś mnie z Lenka,ale na cudzej krzywdzie daleko nie ujedziesz.Sprawa jest na policji wstrętna babo.Mam powiedzieć Michałowi jak i ich obsmarowałaś?Nie udało Ci się poróżnić nas z Małgosią,wzięłaś się za Lenke bo jeszcze Cię dobrze nie zna,ale i ona z czasem się przekona jaka jestes i jaką masz opinię.Nie chce już nic z Tobą do czynienia.Sprawa jest na policji,tym razem Ci nie odpuszczę,lecz się kobieto.",widocznie to również wysłała do Romana przez pomyłkę trafiło do mnie słowa w esie "To wysłałam Danie chcę żebyś znał prawdę." Wtedy już była Lenka nasza nowa prezenterka,którą ona przyprowadziła na radyjko koralowe.Ja o niczym nie wiedziałam dopiero Romam mnie powiedział,że to chodzi o jakieś logi,które rzekomo jej wysłałam a dotyczyly jego,Soni45 oraz jego malżonki,której dał do przeczytania,dlatego póżniej zorientowała się,że skłamała zaczęła prosić Romana aby mnie nie wywalał i dał drugą szansę,gdyż po tym jak to trafiło do Romana zostałam zagrożona,miałam już nie grać na radiu koralowym,a ona rzekomo okazała sie niby dla mnie dobra mówiąc mu o szansie dla mnie.Na trzeci dzień mnie przeprosiła i o tym poinformowała,jej podziękowałam,ale oboje z Romanem wiedzieliśmy,że ona zmyśla i że to kłamstwo,gdyż Roman zna mnie od ponad 20 lat i wie,że tego nie mogłam jej napisać,więc mnie uwierzył nie jej.Przychodząc na radio wszystkim oznajmiła,że jest psychologiem,Roman rozmawiając i pisząc z innymi właścicielami radyjek,którzy mu doradzali wywal ją bo zobaczysz,że zacznie się rzadzić i dyrygować prezenterami,napisali mu,że to jej jest potrzebny psycholog a nie że ona nim jest,gdyż tak sie zachowuje do wszystkich,żądna władzy,lubi być na piedestale,żeby tylko jej słuchać jakie to ona nadaje piękne audycje,iż każdy jest zachwycony,a te audycje były o "dupę rozbij",ciągłe telefony podczas jej audycji zdały temu potwierdzać.Co działo się póżniej napiszę w następnej części mego opowiadania.
2020.05.12
Pewnego razu wpisała się w ramówkę,a na drugi dzień wypisała dzwoniąc do mnie żebym się wpisała na byle jaką godzinę bo ona nie może i się wypisała,ponoć tego dnia była chora i ochrypnięta,dzwoniąc do mnie najpierw zadzwoniła do Romana i Zen53,aby się wpisali na audycję,wchodząc na panel radiowy i widząc,że Roman i Zen53 już siedzą i sie wpisali wtedy pomyślałam,iż ona musiała najpierw do nich zadzwonić a na końcu do mnie,w ten sposób chciała na nas wymusić granie,jakby zaczęła nami dyrygować co mamy robić i kiedy mamy grać,nie było to fair wobec mnie,gdyz dobrze wiedziała,że to wymuszenie grania,a może ktoś z prezenterow nie ma ochoty lub nie może w tym dniu zagrać,a ona na nas to wymusiła,cóż mieliśmy zrobić,akurat w tym dniu zagraliśmy cała naszą trójką.Roman gdy mnie zobaczył na panelu momentalnie do mnie zadzwonił mówiąc"co jest grane,co ona kombinuje" odpowiedziałam,że nami zaczęła dyrygować i rozkazywać kiedy mamy grać,gdyż najpierw zadzwoniła do Was a póżniej do mnie prosząc o wpisanie się na audycje bo ona nie może zagrać i się wypisała.Wtedy Roman zaczął jej się bacznie przyglądać mając informacje od innych wlaścicieli kim ona jest i że trzeba na nią uważać.Chciałam nadmienić jeszcze,że zanim wprowadziła na nasze koralowe radyjko nową prezenterkę Lenkę,już ją na przód ostrzegała przede mną,"że nie warto się ze mną zadawać,gdyż jestem mącicielką i plotkarą,Lenka nie pisz z nią",zagadałam któregoś dnia na gg do lenki,ale nie pisała ze mna,dało mnie to do myślenia,nie odzywałam się,trwało to do momentu,gdy BasiaBlanka zadarła z Lenką wtedy ta odezwała sie do mnie włąśnie pisząc to co dałam wcześniej (coś w tym stylu)dlatego,że grając jeszcze u Malgorzaty63,ona wraz z Wojtkiem Lence mówiłi na konferencjach skype podobnie jak BasiaBlanka.Lenka w to początkowo uwierzyła dlatego ze mna nie pisała.Największą mącicielką i robiącą afery jest właśnie ona nie ja,o tym się juz i Lenka i Roman jak i wszyscy prezenterzy koralowego radia przekonali.Nie dość,że audycje prowadziła byle jak to jeszcze chciała mieć pierwszy glos na radiu i rządzić,ale Roman do tego nie dopuścił,nawet gdy był chory a ona go prosiła aby oddał jej radio stanowczo odmówił.Zrobił dobrze bo nie wiadomo co by było gdyby te radyjko dostało się w jej łapy.BasiaBlanka zaczęła mącić i mieć jakieś "ale" do prezenterki Lenki,która miała już naprawdę dosyć,chcąc nawet odejśc z radyjka do czego Roman nie mógł dopuścić,powiedział mnie "iż woli bardziej Lenkę bo pięknie prowadzi audycję niż BasięBlankę",ja tez i reszta prezenterów była za usunięciem "Narcyza" czyli BasiBlanki z naszej ekipy.Było za dużo mącenia,plot,afer robionych przez nią,byliśmy wszyscy już tym zmęczeni i w momentach nawet nie chciało nam się grać.Atmosfera robiła się nie do zniesienia.Na radyjku graliśmy na zmianę ja,BasiaBlanka,Lenka,Zen53 i Roman czasami gra Figlareczka1 badz Mycha.Najgorsze były jednak audycje BasiBlanki,na pokoju czatowym każdy jej dziękował za audycje niby super,a w rzeczywistości jej audycje wypadały blado na tle innych,jak ona grała zawsze Roman dostawał telefony kto tak gra bez sensu,bo robiła przerywniki muzyczne a piosenki miała dobre,cóż Roman kiedyś jej mówił jak ma grać bo po to do niego dzwoniła,ale widać nie brała tego do serca nie zmieniła swego repertuaru,wiec z czasem nie ktorzy poprostu jej nie sluchali i nie wchodzili na czat.Miała swoich słuchacyz,ktorzy byli za nią i jej słuchali tak jak jej partner Janusz-23,Jolcia,Zbyszek,gdy oni wchodzili na czat to utwory były nadawane w większości dla nich inni u niej się nie liczyli badż dla nich nadawała utwory pod koniec swojej audycji,nie ktorzy nie doczekawszy się utwory wychodzili z czatu.Najważniejsi byli tylko jej słuchacze,nawet Roman zwrócił jej na to uwagę.Lenka gra bardzo pięknie,robi audycje autorskie czego BasiaBlanka nie może ścierpieć,pyta się czy aby te wiersze i te książki,ktore Lenka pisze są jej autorstwa,ja gram czasami audycje grające foldery też zaczęła się czepiać i pytać mnie na czym ta audycja polega,odpowiadałam będziesz to usłyszysz i na tym gadka sie kończyła,o wszystko była zazdrosna,że każdy z prezenterów sobą na audycji przedstawiał jakiś poziom a jej się to nie udawało.Audycje prowadzących oprócz jej wszystkim bardzo się podobają nawet można się na nich wzruszyć a czasami popłakać,a na jej audycjach każdy się "modlił" aby jak najszybciej się skończyła.Zbliżały się moje urodziny 14.04.2020 wszyscy się wpisali czyli Lenka,Roman,Zen53 i BasiaBlanka oczywiście jako pierwsza na godz.17.00,gdy weszła za stery radia aż mną zaczęsło,zaczęła mowić o cierpliwości Romana,o przebaczeniu i dalej rzucała muzyczne przerywniki niby cała audycja poświęcona była dla mnie sama mówiła,że ja dzisiaj jestem najważniejsza,odegrała swoje tylko najgorsze było zakończenie jej audycji każdy pisał czy czasami nieszporów nie odprawia taką dała nutę jak na nieszpory,oczywiście na czacie jej podziekowałam,póżniej grała Lenka wprawdzie nie długo gdyż miała coś z netem,ale treściwie czyli dwa utwory oraz piękny ułożyła wierszyk na moje urodziny,potem Roman i Zen53,oczywiście wszystkim pięknie podziekowałam nie tylko na czacie,ale również prowadząc swoją audycję.Teraz mogę ocenić,że najlepiej grał Roman a najgorzej oczywiście BasiaBlanka,ale cóż ona inaczej nie umie grać,co działo się póżniej napiszę w kolejnym odcinku.
2020.05.13
Po audycjach urodzinowych prezenterek i prezenterów przyszedł czas na moją dziękczynną audycję,oczywiście nadałam ją,pierwsze podziękowania były w kierunku BasiBlanki,za to jaka ona jest wybrałam odpowiedni utwór "Dziewczyna jak bomba"bardzo wymowna nuta,Roman sluchał jej uważnie,póżniej podziekowałam Lence,Romanowi i Zen53,ich audycje były naprawdę piękne,aż się wzruszyłam,że chociaż Oni a nie moja rodzina pamiętali o moich urodzinach,Roman napisał mnie,że nie jestem sama.Dziękuje im z całego serca.Oczywiście BasiaBlanka wpisała się na swoją audycję na niedzielę.Grałysmy na radiu nas wkurzało to,że jak każdy z nas grał a w tym czasie BasiaBlanka nie grała siedziała parę godzin na panelu radiowym,nie wiadomo czego tam szukała,zapominała sie wylogowywać mimo monitów Romana.Nadeszła sobota Roman zadzwonił do mnie mówiąc,iż BasiaBlanka zaczęła pisać na niego w sposób negatywny do swoich znajomych w dodatku do tego doszedł jeszcze konflikt z Lenką,ze mną,czepiała sie nas nie wiadomo czemu.Roman zadecydował,gdyż miarka się przybrała o usunięciu jej z ekipy radia koralowego,zrobił to w sobotę,ona siedziała na panelu o niczym nie wiedziała,nawet nie zauważyła,iż juz nie jest w naszej ekipie.Na drugi dzień dopiero się zaczęło,gdy nie mogła się zalogować na panel radiowy,wtedy poruszyła swoje psiapsiółki aby to one pisały na mojej stronce radiowej na fb dziwne szkalujące nas komentarze,typu:
Nigdy przenigdy nie potrafiła bym szkodzić Twojemu radiu , kiedyś się przekonasz że jestem uczciwa wobec Ciebie i pisże nie dlatego że boję sie czarnej listy ,tylko dlatego że dałeś sie zmanipulować i przestałeś mi uafać ..Jeszcze tylko 6 dni i stronka zniknie ..Roman ja w porównaniu do innych nigdy nie palę za sobą mostów . Wiedz o Tym że pomimo wszystkiego co mi zrobiliście ja życzę Ci dobrze .. .Myśmy swoje wiedzieli,że co innego pisała do Romana a co innego na niego do swoich przyjaciół,na tej podstawie Roman nigdy jej już nie przyjmie do ekipy radiowej.Fałszywych ludzi w ekipie nie potrzebujemy,którzy mącą i na innych plotkują.Na szczęście do nas BasiaBlanka nie pisała nic.